Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

31 lipca 2021 r.
7:52

"Samozbiór" owoców coraz popularniejszy. "Można połączyć przyjemne z pożytecznym"

Tańsze niż na targu czy markecie owoce, zrywane prosto z drzewa czy krzaka. "Samozbiór" owoców zyskuje kolejnych zwolenników także w naszym regionie, choć – jak zauważa prezes Lubelskiej Izby Rolniczej – są też pewne punkty zapalne.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Owoce są pyszne, naprawdę wspaniałe – zachwala pani Bożena z Opola Lubelskiego, którą spotkaliśmy we wtorek na plantacji borówki w Karczmiskach Drugich (powiat opolski). – O tym, że można przyjechać na miejsce i samemu zebrać sobie owoce dowiedziałam się pocztą pantoflową. Ogłoszenie jest też w mediach społecznościowych. Dobrze, że jest taka możliwość. Przede wszystkim jest taniej niż w sklepie. Poza tym sama sobie urwę i sama zjem – uśmiecha się kobieta. – Przy takim "samozbiorze" można połączyć przyjemne z pożytecznym. Spędzimy czas na świeżym powietrzu, dotlenimy się. Jedyne czym jestem zaskoczona to wysokością krzaków borówki. Wydawało mi się, że są niższe.

Nawałnica i borówka

– „Samozbiór” na naszej plantacji borówki w Karczmiskach Drugich rozpoczął się w zeszły czwartek. Akcja, o której poinformowałem na Facebooku, jest spowodowana sytuacją losową. 24 czerwca na terenie gminy Karczmiska i gminy Wilków od strony Wisły przeszła potężna nawałnica z gradobiciem – opowiada dr Paweł Krawiec, właściciel firmy Horti Team z Opola Lubelskiego. – Zniszczyła nam ok. 70 procent plonu, połowa znalazła się na ziemi, część z tego co zostało na krzewach została zdewastowana.

Nie oznacza to jednak, że owoce, które zostały do niczego się nie nadają.

– Posiadamy na tyle duże doświadczenie, że zabezpieczyliśmy borówki przed gniciem i pleśnieniem. Od razu uprzedzam, że nie ma się czego bać, na plantacji stosujemy zasady integrowanej produkcji owoców, czyli wykorzystujemy środki zarówno standardowe jak i biologiczne. Obecnie zdrowe owoce utrzymujemy na bazie preparatów biologicznych – podkreśla dr Paweł Krawiec.

Tylko 6 zł za kilogram

Owoce z jednej części plantacji zostały zebrane za pomocą kombajnu i sprzedane do przetwórstwa. Drugą część plantacji przeznaczono dla zainteresowanych samodzielnym zbiorem owoców. Owoce można samemu zebrać, przyjeżdżając na miejsce.

– Codziennie odwiedzają nas liczni smakosze borówek – przyznaje właściciel plantacji w Karczmiskach Drugich (ul. Owocowa 1). – Owoce, które znajdują się na krzewach, są w pełni dojrzałości konsumpcyjnej i naprawdę bardzo słodkie i smaczne, w odróżnieniu od tych na półkach sklepowych, które zbiera się nieco wcześniej, w celu zachowania dobrej jakości na półce sklepowej. A to, że nieco gorzej wyglądają to nikomu nie przeszkadza. Osoby, które przyjeżdżają zajadą się już stojąc przy krzewach.

Atrakcyjna jest też cena. Za kilogram zebranych samemu borówek płaci się 6 zł. Borówki można zbierać od godz. 8 do 17. Należy zabrać ze sobą łubiankę (jeśli się zapomni można kupić na miejscu), przyda się też wstążka lub pasek do przywiązania opakowania w pasie.

– Przy okazji „samozbioru” mamy fantastyczną promocję tego gatunku uprawianego w Polsce, o olbrzymim potencjale antyoksydacyjnym (chroniącym przez nowotworami, spowalniającym proces starzenia się – przyp. aut.) – dodaje dr Paweł Krawiec. – Ponieważ obecnie sporo czasu spędzamy przy komputerze, to w związku z tym

trzeba zadbać o wzrok, w czym borówka również pomaga.

Klienci zadowoleni

Inni klienci też chwalą nie tylko borówki, ale i samą formę sprzedaży owoców.

– To super pomysł – poleca pani Małgorzata, kolejna z osób, która przyjechała kilka dni temu na plantację borówki po owoce.

– Mam dzień wolnego, więc zabrałam ze sobą chrześnicę i zrywamy. Jest naprawdę przyjemnie.

– Córka znalazła ogłoszenie na Facebooku i nas namówiła do przyjazdu – przyznaje pan Marcin z Lublina, który do Karczmisk Drugich przyjechał razem z żoną i synem. Do domu wracali w kilkoma łubiankami. – Część owoców zjemy od razu, z części przygotujemy sok i dżem, niektóre robimy bez dodatku cukru tylko pasteryzowane – zapowiada pan Marcin i dodaje: – Jesteśmy bardzo zadowoleni z zakupów.

– Ja pójdę na łatwiznę, większość zamrożę, z reszty przygotuję pierogi z borówkami – mówi pani Małgorzata.

– Już wcześniej byliśmy na samozbiorze – przyznaje Julia z Puław, która na plantację borówki przyjechała razem z babcią i bratem. – Trochę ciężko się zbiera, bo jest upał, ale warto. Owoce są bardzo smaczne.

Malinowe zaproszenie

Ogłoszeń dotyczących samozbioru nie tylko owoców, ale też i warzyw można szukać między innymi na portalu myzbieramy.pl.

Można szykować się na przykład na zbiór malin w gminie Tuczna (powiat bialski).

– Zapraszamy na plantację, ale dopiero za tydzień – uprzedza pan Andrzej. – Bo zbiór dotyczy maliny jesiennej, więc jest jeszcze sporo zielonych owoców.

Plantator w tym roku postanowił zamieścić informację o zbiorze w internecie. – Ogłaszam się pierwszy raz. Dlaczego? Bo nie ma chętnych do pracy. Cena na skupie maliny jest rzeczywiście atrakcyjna (12-13 zł za kilogram – przyp. aut.), ale co z tego jak pracowników brakuje.

Wybierając się na plantację malin trzeba zabrać ze sobą pojemniki na owoce. „Istnieje również możliwość kupienia owoców bez konieczności samodzielnego zbierania, oczywiście po wcześniejszym kontakcie telefonicznym” – czytamy w ogłoszeniu. Jest też dodatkowa zachęta: „Nasze gospodarstwo jest w pełni ekologiczne, nie stosujemy nawozów sztucznych ani środków ochrony roślin”.

Jaka cena?

– Tego jeszcze nie wiemy, zobaczymy jakie stawki będą na skupie – dodaje plantator.

Na samozbiór także należy umówić się wcześniej telefonicznie lub za pośrednictwem poczty elektronicznej.

Wycieczka po wiśnie

Od poniedziałku na wiśnie zaprasza też pan Lech, sadownik z miejscowości Niemienice-Kolonia (powiat krasnostawski), którego ogłoszenie także można znaleźć na portalu myzbieramy.pl.

– Zbiór jest w pełni. Do sprzedania mamy łutówkę, czyli podstawową odmianę wiśni. Jest najbardziej sokowa i kwaśna – zaprasza na samozbiór nasz rozmówca. – Póki co zainteresowanie jest bardzo słabe. Przyjeżdżają jedynie osoby z okolic, które już wcześniej kupowały u nas owoce.

Sadownik przekonuje, że zbiór wiśni jest bardzo łatwy. – Wybiera się tylko najładniejsze owoce, gorsze idą do tłoczni, na wino – wyjaśnia gospodarz. I ogłasza:

Cena za wiśnie u nas wynosi 2,5 zł za kilogram.

Jego sad wiśniowy nie jest duży. – Część drzew zlikwidowałem, bo to nie jest teraz opłacalne – przyznaje sadownik. – Kiedyś miałem też plantację czarnej porzeczki, ale cena tych owoców przez kilka lat była bardzo kiepska. W przeciwieństwie do cen w sklepach. I podsumowuje: – Niektórzy mówią, że sadownictwo jest teraz jak loteria.

Warto spróbować

Do samozbiorów zachęcają też kolejni nasi rozmówcy.

– Na pewno podczas takiej wizyty na plantacji osoba, która mieszka w mieście może zobaczyć jak żyje się na wsi i jak wygląda praca w gospodarstwie – mówi Marek Wojciechowski, zastępca dyrektora oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Lublinie. – Samo zerwanie owoców jest ciężką pracą. Samozbiór daje pojęcie, ile czasu trzeba poświęcić aby zebrać łubiankę owoców. Na pewno taka wycieczka na wieś będzie taką lekcją poglądową, edukacyjną dla osób, które nie znajdą życia na wsi i nie wiedzą ile wysiłku wymaga praca w polu czy sadzie.

– Dlatego warto zabrać ze sobą dzieci i im to wszystko pokazać, żeby nie miały tylko obrazu ładnie zapakowanych owoców w markecie – dodaje Gustaw Jędrejek, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej, który zwraca też uwagę na zupełnie inny aspekt samozbiorów. – Jeśli ktoś decyduje się pojechać na plantację to powinien liczyć się z tym, że owoce należy zebrać dokładnie i do czysta. Jeśli zbieracze tego nie zrobią, to sadownik i tak będzie musiał kogoś wynająć aby te owoce zebrać do końca.

Dlatego też, na co zwraca uwagę prezes LIR, rolnik czy sadownik powinien wcześniej przygotować instrukcję jak należy zbierać owoce i opowiedzieć o obowiązujących na plantacji zasadach.

– Wtedy uniknie się konfliktów – przyznaje Gustaw Jędrejek. I dodaje:

– Idea samozbiorów jest dobra zarówno dla zbierających jak i sprzedających.

Ważne by ta współpraca jednych z drugimi była uczciwa dla każdej ze stron.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

Courtney Ramey rozegrał znakomite zawody

PGE Start Lublin pewnie pokonał PGE Spójnia Stargard

Środowe popołudnie w hali Globus upłynęło kibicom w przyjemnej atmosferze. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego zrehabilitowali się za klęskę w Słupsku i pewnie ograli PGE Spójnia Stargard 86:75.

Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i prowadzi w finałowej rywalizacji 1-0

Pierwszy mecz finału: Bogdanka LUK Lublin lepsza od Aluron CMC Warty Zawiercie

W pierwszym spotkaniu finałowym o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i w rywalizacji do trzech wygranych prowadzi 1-0. Drugi mecz finału w sobotę, w Lublinie

Grupa Azoty "Puławy" traci pieniądze, zmniejsza zatrudnienie i zaciąga kredyty. Strata netto za rok 2024 przekracza 360 mln zł
biznes

Azoty nadal na hamulcu. Setki milionów złotych straty

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych pokazała wyniki finansowe za rok 2024. Nie ma powodów do radości. Spółki kontrolowane przez "Puławy" straciły w tym czasie ponad 367 mln zł. Sprzedaż krajowa spadła o jedną czwartą. Pracę straciło kilkaset osób.

Mitsune

Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2025: Kto w lipcu zagra w Lublinie?

Międzygatunkowe eksploracje, muzyczne eksperymenty, japoński folk, improwizacje i na przykład muzyka połączona z archiwalnymi nagraniami NASA z misji księżycowej. Festiwal Wschód Kultury - Inne Brzmienia coraz bliżej, a organizatorzy prezentują kolejnych wykonawców.

79-latek potrącił 77-latkę. Starszy kierowca nie zauważył pieszej

79-latek potrącił 77-latkę. Starszy kierowca nie zauważył pieszej

Wczoraj około godziny 10:00 na Alejach Jana Pawła II w Zamościu doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. 79-letni kierowca cofając samochodem potrącił 77-letnią kobietę. Piesza trafiła do szpitala.

Lublin w popkulturze. Sprawdź, ile pamiętasz z filmowych i serialowych kadrów!
QUIZ

Lublin w popkulturze. Sprawdź, ile pamiętasz z filmowych i serialowych kadrów!

Lublin od lat przyciąga nie tylko turystów spragnionych historii i klimatycznych zaułków, ale także... filmowców! Stolica województwa lubelskiego to prawdziwy skarb dla reżyserów szukających niebanalnych lokalizacji – z jednej strony tętniące życiem Stare Miasto, z drugiej – zabytkowe ulice, klimatyczne kamienice i plenery, które z powodzeniem "grają" nie tylko Lublin, ale też Paryż, Wilno czy fikcyjne miasta z dawnych epok. Znasz te kultowe produkcje i wiesz że Lublin w nich występował? Sprawdź się w naszym quizie!

Tragiczny finał poszukiwań. Ciało seniorki znalezione w lesie

Tragiczny finał poszukiwań. Ciało seniorki znalezione w lesie

Zakończono poszukiwania 73-letniej seniorki z powiatu włodawskiego, która zaginęła w lutym ubiegłego roku.

Muzeum Wsi Lubelskiej ma nowych lokatorów

Muzeum Wsi Lubelskiej ma nowych lokatorów

Do Muzeum Wsi Lubelskiej zawitały wyjątkowe, czworonożne mieszkanki – owce świniarki wraz ze swoimi jagniętami. Zwierzęta będzie można podziwiać do jesieni. Nowych mieszkańców jest jednak więcej.

Chirurgia nie w Janowie Lubelskim. Na razie przez miesiąc

Chirurgia nie w Janowie Lubelskim. Na razie przez miesiąc

Przez cały maj zamknięty dla pacjentów zostanie oddział chirurgii w janowskim szpitalu. Nie jest znana przyczyna tej decyzji.

Przełom w diagnostyce endometriozy. Szpital w Lublinie testuje innowacyjne rozwiązanie

Przełom w diagnostyce endometriozy. Szpital w Lublinie testuje innowacyjne rozwiązanie

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 4 rozpoczął się nabór pacjentek do przełomowego badania, które może zrewolucjonizować sposób diagnozowania endometriozy. 160 kobiet w wieku 18–45 lat będzie mogło bezpłatnie przetestować innowacyjny test EndoRNA, który — jeśli okaże się skuteczny — może zastąpić bolesną laparoskopię.

Spowodował katastrofę w ruchu drogowym. 19-latek dalej pozostanie w areszcie

Spowodował katastrofę w ruchu drogowym. 19-latek dalej pozostanie w areszcie

Sąd Okręgowy w Lublinie nie miał wątpliwości – Szymon C., 19-latek podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku w Chełmie, pozostanie dalej w areszcie. W wypadku który miał miejsce pod koniec marca zginęli dwaj 18-latkowie przewożeni w bagażniku.

Render nowego stadionu
Aktualizacja

Koniec projektu „nowy stadion żużlowy w Lublinie”

Kavoo Invest  odebrało pismo o odstąpieniu od umowy na zaprojektowanie nowego stadionu żużlowego w Lublinie. Do Ratusza wpłynęło potwierdzenie odbioru tego pisma.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium